Error message

  • Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in theme_table() (line 1998 of /var/www/vhosts/eurobridgeinfo.com/includes/theme.inc).
  • Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in theme_table() (line 2061 of /var/www/vhosts/eurobridgeinfo.com/includes/theme.inc).
  • Deprecated function: The each() function is deprecated. This message will be suppressed on further calls in menu_set_active_trail() (line 2405 of /var/www/vhosts/eurobridgeinfo.com/includes/menu.inc).

Import produktów z zagranicy a następnie upłynnianie go z zyskiem? Faktycznie, jest taka możliwość, lecz należy mieć wiedzę o pewnych kwestiach

Parę lat temu mogliśmy kupić rzeczy z Chin i czekać, w zależności od asortymentu, na faktycznie wysoką marżę w wysokości kilkudziesięciu lub kilkuset procent. Te czasy nie wrócą. Obecnie marża to na ogół 5 do 10 procent.

Proces produkcji w Chinach jest droższy. Ten trend jest trwały, nadal jednak jest tak tanio, iż opłaca się importować towar na małą skalę by następnie upłynnić go z zyskiem. Liczną rzeszę sprzedawców pośredniczących w imporcie z Chin stanowią jednoosobowe firmy. Zamawiają dajmy na to dwa tysiące egzemplarzy danego produktu, rozprowadzają go przez jakiś czas za pośrednictwem Internetu i w ten sposób się bogacą. Ale za każdym razem widać, iż dany towar został wybrany z rozmysłem i zajmuje niszę rynkową. Często jest to dajmy na to hurtownia produktów z chin, która też z rozmysłem sprowadza konkretny produkt gdyż przez jakis czas ma na to zbyt.
Ładunki, kontenery
Author: http://www.sxc.hu
Source: http://www.sxc.hu
. Musisz wiedzieć, iż całościowy koszt importu to nie tylko cena towaru, lecz również przewiezienia, cła, opłat portowo-magazynowych, czasem też nieprzewidzianych wydatków.

Nakłaniamy Cię do przejrzenia kolejnego wpisu na zbliżony temat - w nim wyszukasz ekstra treści. Więc idź do serwisu tuning mechaniczny i ciesz się tym.

Chcąc się dowiedzieć, jakiego rzędu są to koszty nie jest łatwo tak od razu odpowiedzieć\dac odpowiedź, jesteśmy w stanie je poznać dopiero w momencie, kiedy wiadomo dokładnie, jaki towar sprowadzamy i w jakiej ilości. Od tego zależy wielkość cła, cena przetransportowania, a także ryzyko dajmy na to skanu lub sprawdzanie kontenera na granicy.

Polscy nabywcy najczęściej mają problem z wyborem uczciwego dostawcy – na serwisach B2B sporo jest oszustów, niekiedy bardzo profesjonalnych. Sprawdzenie takiej oferty utrudnia duży dystans jak i bariera językowa oraz kulturowa. Opłaca się z pewnością próbować – w Sieci można znaleźć porady, jak zrobić to na własną rękę. Kiedy w grę wchodzą duże pieniądze wykupuje się profesjonalną kontrolę potencjalnego partnera w biznesie.



Kolejna pułapka to przepisy, atesty, oznaczenia w kierunku wprowadzania sprowadzanego produktu na rynek UE. Załatwianiem tych formalności trzeba się zająć jak najwcześniej. Jest czasem tak, iż nabywca już w czasie odprawy celnej dowiaduje się, że nie posiada zezwolenia od jakiejś instytucji. I potem towar ”leżakuje” w porcie, natomiast importer walczy z Państwową Inspekcją Handlową albo SANEPID-em.