Garść mitów oraz prawd na temat promocji, które powszechnie bywają obwieszczane przez sklepy wielkopowierzchniowe

Promocja jest jednym ze sposobów zwabienia klienta, który notabene już dawno temu przyzwyczaił się do obniżonych cen. Ci bardziej wprawni nabywcy nie dają się zbyt łatwo złapać na przekreślone na czarno cyfry. Świadomość konsumencka staje się coraz bardziej przeczulona, szczególnie wtedy, gdy w rachubę wchodzą produkty spożywcze, czyli takie, które nabywamy każdego dnia.

Niska cena rewelacyjnie sprawdza się w sytuacji, kiedy trzeba jak najprędzej sprzedać produkt, którego termin ważności kończy się za kilka dni. W ten sposób sprzedaje się przetwory mleczne, czyli jogurty owocowe oraz maślanki. Inną metodą na złowienie klienta jest podanie ceny z końcówką 99. Taki zabieg sprawia, że każdy odruchowo pomyśli o kwocie znacząco niższej niż podana. Tego rodzaju chwyt reklamowy jest stosowany nagminne i w przypadku niektórych facetów bywa nieskuteczny. A gdzie możemy dostrzec tego typu zapisy cenowe? Ich nieprzebranym źródłem pozostają gazetki promocyjne. W nich aż roi się od niskich cen artykułów spożywczych, co zresztą sugeruje sama nazwa. Manipulowanie nabywcom bywa także dobrze widoczne przy ladach stoisk wędliniarskich w sklepach wielkopowierzchniowych. Pracownicy nierzadko umieszczają na etykietkach należność jedynie za 10 deko, zatem przeciętny Kowalski niekiedy już na wstępie poczuje się mile zaskoczony promocyjną ceną.

Kolorowe gazetki promocyjne do wzięcia z lad w sklepach oraz dostępne w sieci należą do najchętniej stosowanych przynęt. I ponownie prym w tym przypadku wiodą artykuły spożywcze. Z definicji bywają one najczęściej kupowane, bo przecież stanowią bazę człowieczej egzystencji. A jeżeli nabywca idzie do sklepu po pomidory sprzedawane po promocyjnych cenach, to przy okazji na pewno kupi inne towary niezbędne w każdej kuchni. A może nawet zapragnie odwiedzać taki supermarket częściej ze względu na duży asortyment owoców tropikalnych, które są podstawowym składnikiem zdrowej diety zimowej.
Na koniec warto postawić pytanie, czy warto zabierać ze sobą gazetki promocyjne z ofertą artykułów spożywczych. Okazuje się, że tak. Należy jednak wykazać się dużą ostrożnością, by nie zrobić za dużych sprawunków. Szczególnie warto uważać na produkty, które łatwo się psują, a do nich zaliczymy sałatę pekińską czy mocno dojrzałe jeżyny.

Ten odnośnik do serwisu pizza dębica prowadzi do niezwykle atrakcyjnej witryny, która zawiera równie intrygujące dane na opisywany temat.

Trzeba także sprawdzać termin ważności podany na pudełku sałatek rybnych - jeśli nie chcemy konsumować ich w dniu zakupu, to lepiej nie wkładać ich do wózka. Zapewne znajdą się w najodleglejszym kącie lodówki i ostatecznie wylądują na śmietniku.