Powtarzalność nasza codzienna. Jak to jest z tym poszukiwaniem sensu w zwyczajnych dniach? Czy w ogóle warto się starać?

Każdego roku czekają nas konkretne zdarzenia, które mogliśmy już poznać, które są powtarzalne i po prostu powtarzają się, jak cykliczne jest nasze życie. Jeśli bowiem popatrzymy na przyrodę, to każdy z nas wie, że są pory roku, które następują po sobie. Jeśli popatrzymy na nasze życie, to również zauważymy, że kalendarz w każdym roku prezentuje się prawie tak samo, są te same dni, lecz jest inny rok. Przyzwyczajeni jesteśmy do tego i nie możemy sobie wyobrazić, żeby nagle stało się inaczej.

Każdy rok to kolejne wyzwania, lecz wiele z nich jest takich samych co roku. Przykładowo składanie deklaracji podatkowej, w tym roku będzie to Pit (zobacz darmowy program do rozliczenia pit) za 2014, w następnym roku znów tego dokonamy, to owa powtarzalność - . Więc liczby ulegają zmianie, ale istotnie sporo rzeczy się powtarza. W każdym roku celebrujemy te same święta, czekamy na te same dni, świętujemy urodziny i imieniny, choć i tak niezwykle odczuwamy upływ czasu.

Niestety, jest to nieuniknione, bo choć powtarzalność występuje dla każdego, to jednak z każdym rokiem stajemy się trochę innymi osobami. Tak to już jest, nieuniknioność upływu czasu jest także potwierdzeniem powtarzalności, w wolnym tłumaczeniu, to że tak dużo rzeczy się powtarza świadczy o tym, że wszyscy przemijamy. Właśnie to podczas okresu jesiennego, a tym bardziej w zimę czujemy to najbardziej, gdyż w okresie letnim jesteśmy trochę rozmarzeni, trochę w innym świecie i nie myślimy za bardzo nad takimi rzeczami. Pora na refleksję pojawia się, kiedy robi się zimno, kiedy nasze wakacyjne plany znów muszą dojrzewać do lata. Istnieją jednocześnie ludzie, którzy odpowiednio się w tym czują, w tej powtarzalności, gdyż wyraża to w jakiś sposób poziom naszego bezpieczeństwa.

Bo jakby to było, jakby każdy z dni był niepewnością, a każdy rok ogromną niewiadomą? W jakimś sensie tak jest, przecież nie wiemy czy dany rok przyniesie szczęście (być może jakąś wygraną) czy raczej coś nieprzyjemnego (choroba, śmierć kogoś bliskiego), niemniej, to że są te same punkty każdego roku sprawia, że posiadamy konkretne drogowskazy. To tak jak spacerujemy po górach albo jeździmy samochodem po obcym państwie. Aby się nie zgubić potrzebujemy drogowskazów. Drogi są wszędzie takie same, ale nie zawsze trafiamy we właściwe miejsce, a by się nie zgubić potrzebujemy wsparcia, właśnie w postaci takich punktów. Dlatego każdy z nas ich potrzebuje – w większym lub mniejszym stopniu.