centra handlowe

Co pozmieniało się w naszym krajowym krajobrazie po upadku komunizmu? Każdemu na myśl przychodzi coś innego. Jedni wspomną o kolorowych elewacjach (a dawniej było szaro), drudzy o remontowanych drogach (nie było nawet kilometra autostrady, a stan dróg był katastrofalny), kolejni powiedzą o pojawieniu się drogich, zagranicznych samochodów (w czasach komunizmu były tylko fiaty, syrenkioraz polonezy). Spośród tych wielu rzeczy na uwagę zasługuję jeszcze kolejne zjawisko, które obecne jest na każdym kroku, także w małych miastach. To duże centra handlowe – hipermarkety, markety i zwykłe dyskonty.

Handlowe centra w ostatnich latach zdominowały zwykły handel. Jeszcze do niedawna centra naszych miejscowości pełne były najróżniejszych sklepów odzieżowych i obuwniczych, lecz zwiększająca się liczba wielkopowierzchniowych centrów sprawiła, że powoli zaczęły one znikać. Aktualnie nawet w największych miastach liczba sklepów w samym centrum bardzo zmalała, a ich miejsce zaczęły zajmować banki i instytucje finansowe.

Każdy ma swoje ulubione miejsce na robienie zakupów. W jednym sklepie kupujemy wyśmienitą wędlinę, do innego idziemy za świeżymi owocami. Jednak gdy z powodów zawodowych bądź prywatnych musimy zmienić miejsce zamieszkania, powinniśmy od razu poszukiwać sklepów, w których odtąd będziemy się zaopatrywać. W jakich miejscach wobec tego najlepiej jest robić zakupy w Warszawie?